W drugi dzień naszej wycieczki udaliśmy się do Bautzen, znanego też pod nazwą Budziszyn lub Budyśin. Miasto w Saksonii będące stolicą Górnych Łużyc jest zarazem centrum kultury Serbołużyczan, najmniejszego liczebnie narodu słowiańskiego. Ich obecność podczas zwiedzania widzieliśmy na każdym kroku, choćby w dwujęzycznych nazwach ulic, placów, czy instytucji publicznych. Jadąc mostem Friedensbrücke (Most Pokoju) z okien autobusu roztaczała się piękna panorama na miasto górujące nad rzeką Spree (Szprewą). Po wyjściu na trasę dotarliśmy do punktu widokowego, z którego podziwialiśmy zabudowę Starego Miasta. Następnie nasze kroki skierowaliśmy w stronę gotyckich ruin kościoła św. Mikołaja wraz z cmentarzem Serbołużyczan. Na nagrobkach pojawiały się napisy w ich rodzimym języku.  

Kolejnym celem naszej trasy był gotycki Zamek Ortenberg, w którym znajduje się Muzeum Serbskie (Sorbisches Museum, Serbski muzej). Droga do zamku wiodła przez bramę, na wieży której widoczna była płaskorzeźba przedstawiającego króla Węgier Macieja Korwina. To za jego panowania zamek w XV w. zyskał renesansową oprawę. Nieopodal widzieliśmy siedzibę teatru, który funkcjonuje w mieście. Jest to Niemiecko-Serbołużycki Teatr Ludowy, którego letni występ kończący sezon teatralny odbywa się na dziedzińcu zamku. Z Ortenbergu idąc wzdłuż murów obronnych otaczających zamek dotarliśmy do Burgwasserturm i Mϋhlbestei (Baszty Młyńskiej) oraz do historycznych wodociągów (Alte Wasserkunst). Mijając po drodze kościół św. Michała doszliśmy do Rynku Głównego oraz Ratusza- charakterystycznej budowli w żółtym kolorze z zegarem słonecznym na fasadzie.

Bautzen słynie w Niemczech z produkcji musztardy, dlatego będąc na rynku, nie mogliśmy opuścić tego punktu programu i udaliśmy się do sklepu  firmowego, aby zakupić znany regionalny produkt. Kolejnym punktem wycieczki była Katedra św. Piotra. W jej wnętrzu naszą uwagę zwróciły nietypowo ustawione w świątyni ławki. Okazało się, że kościół jest podzielony na dwie części. W jednej modlą się katolicy, a w drugiej protestanci. Wspaniałe porozumienie międzywyznaniowe funkcjonuje już od 1524 roku.

Miejscem, które warto też odwiedzić jest Reichenturm (Bogata Wieża), odchylona od pionu o 144 cm! Przy niej zakończyliśmy zwiedzanie urokliwego  i historycznego miasta, w którym w 1018 r. podpisano pokój budziszyński między rzymsko-niemieckim cesarzem Henrykiem II a Bolesławem Chrobrym – późniejszym królem Polski. Porozumienie sprawiło, że Budziszyn pozostał wtedy  przez pewien okres w granicach Polski.

 (S. Wid.)