SMK

Relacja z wrześniowej wycieczki SMK do Kotliny Kłodzkiej

SAM_2052.JPG,
SAM_2045.JPG,
SAM_2083.JPG, W Minieurolandzie
W Minieurolandzie
SAM_2091.JPG, Minieuroland - Kłodzko
Minieuroland - Kłodzko
SAM_2110.JPG, Minieuroland
Minieuroland
SAM_2151.JPG,
SAM_2149.JPG,

W słoneczne popołudnie dn. 11 września ok. 40- osobowa grupa członków i sympatyków Stowarzyszenia Miłośników Krasiejowa udała się na wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej. Po zakwaterowaniu w pensjonacie "Willa Panorama" udaliśmy się na kolację do restauracji "Nad Stawami", gdzie zaprzyjaźniony pan Paweł wraz z żoną ugościli nas smacznym pstrągiem. Tego wieczoru spotkaliśmy się z Zbigniewem Łopusiewiczem- byłym Burmistrzem i sekretarzem Stronia Śląskiego- Tomaszem Olszewskim i ich małżonkami. W prezencie zastępca prezesa SMK- Werner Klimek otrzymał książkę z najciekawszymi obiektami turystycznymi regionu z dedykacją Starosty i przewodniczącego Rady Powiatu. Rozmowy dotyczące działań na rzecz rozwoju turystyki trwały do późnych godzin wieczornych. Następnego dnia zgodnie z planem udaliśmy się do Kłodzka, aby zwiedzić Minieuroland - przeurocze miejsce z miniaturami najbardziej znanych europejskich obiektów wraz z okazałym arboretum. Cudowna pogoda podkreślała swoisty klimat tego miejsca, w którym każdy mógł znaleźć dla siebie najpiękniejszy zakątek, oddać się relaksacyjnej muzyce i nasycić barwami letnich kwiatów. A były ich tam tysiące ułożone w swoiste dywany, girlandy, po prostu małe dzieła sztuki. Na zielonej trawie spotkać można było dostojnego pawia, gdzie indziej w zieleń wkomponowano fortepian i skrzypce, a jeszcze w innym miejscu wiły się szumiące potoki z wodospadami. Przez kilka spędzonych tam godzin mogliśmy zatrzymać się przed londyńskim zegarem Big Ben, Bramą Brandenburską, Bazyliką św. Piotra, krzywą wieżą w Pizie, drezdeńskim Zwingrem, Łukiem Tryumfalnym i wieloma innymi obiektami. Zobaczyliśmy min. kamieniczki i twierdzę Kłodzka, bazylikę w Wambierzycach, gmach Uniwersytetu Wrocławskiego, zabytkowy most nad Jeziorem Pilchowickim i inne atrakcje regionu. Przy wieży Eiffla zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Po spożyciu smacznej kawy i gofrów udaliśmy się do Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Podzieleni na dwie grupy zwiedzaliśmy wpisany w 2011r. na listę pomników historii obiekt, w którym poznaliśmy historię papieru na świecie, Polsce i Śląsku i dowiedzieliśmy się, że w dusznickim młynie papier czerpie się po dzień dzisiejszy. W czasie wędrówki po salach muzealnych poznaliśmy sposoby zabezpieczenia banknotów, podziwialiśmy urządzenia papiernicze i zbiór arkuszy z filigranami od XVI do XXIw. W przyległym sklepiku wielu z nas nabyło ozdobną papeterię listową i okolicznościowe kartki wykonane na papierze czerpanym. Po wizycie w muzeum udaliśmy się na smaczny obiad do restauracji "Mateo", którą można polecić smakoszom jedzenia. Ręcznie robiony makaron w rosole to naprawdę już rzadkość. Przed kolacją uczestnicy wycieczki udali się indywidualnie na spacery, aby zmieścić jeszcze tego wieczoru w żołądkach zapowiedziane golonko. W niedzielę po śniadaniu udaliśmy się do Nowej Rudy. Tutaj w towarzystwie przewodnika sudeckiego zwiedzaliśmy zabytki miasta. Część uczestników wycieczki udała się do kościoła św. Mikołaja na mszę świętą. Niecodziennym przeżyciem dla dużej grupy był pobyt w kawiarni zwanej "Białą Lokomotywą ". Właściciel lokalu- mistrz baristyki- do każdego klienta podchodził z indywidualną propozycją oryginalnej smakowej kawy z niezwykłymi dodatkami takimi jak np. szafran czy kasztany. Po zwiedzeniu centrum miasta pojechaliśmy do dawnej kopalni węgla kamiennego. Przeszliśmy turystyczną trasę podziemną, a następnie zwiedziliśmy część muzealną z kolekcją skamieniałości węglowych, akcesoriów związanych z górnictwem (lampy, maski, hełmy, otwory i górnicze środki strzałowe, stroje ratownicze i galowe) oraz stację dowodzenia naziemnego. W kopalni zobaczyliśmy ostatni załadowny węglem wózek z pola Piast z 1994 r. , który zakończył eksploatację tego surowca w regionie sudeckim. Kolejnym punktem programu kończącym oficjalną część wycieczki był obiad w restauracji "Zapiecek".

Po południu  udaliśmy się w drogę powrotną pełni wrażeń, żegnani ostatnimi już promieniami lata i bardzo zadowoleni z mile spędzonego czasu. W autobusie od początku wycieczki do jej końca naszym przewodnikiem był Werner Klimek - główny organizator tego bardzo udanego i dobrze zaplanowanego wyjazdu, który od lat jest miłośnikiem Ziemi Kłodzkiej. Dziękujemy wszystkim uczestnikom wycieczki za chęć poznawania walorów tego regionu i wzorowe zachowanie oraz kierowcy - panu Adrianowi, który od lat wozi nas bezpiecznie po Kotlinie Kłodzkiej. Na zakończenie niżej podpisana dokonała podsumowania 20- letniej już działalności Stowarzyszenia Miłośników Krasiejowa, którego jednym z działań jest organizacja wyjazdów integracyjno - poznawczych i zaprosiła na spotkanie autorskie z Teresą Kudybą - autorką książki o Krzysztofie Spałku - zmarłym członku SMK, Naukowcu, Regionaliście i wielkim Miłośniku przyrody.

Tekst i zdjęcia Sylwia Widawska - SMK

  • Data aktualizacji: 2024-12-04 13:04
  • |
  • Licznik odwiedzin: 3 865 733